Motyle.

Motyle odwiedziły balkon w słoneczny dzień, aby posilić się nektarem z rozkwitłych kwiatów.
Zrobiłam pośpiesznie zdjęcie telefonem komórkowym i przez szybę aby ich nie spłoszyć, więc trochę niewyraźnie widać.

Pozdrawiam.

Piękna piosenka i widowisko.

  Poszukuję pięknej piosenki, nie znam tytułu.
Parę lat temu, bardzo często leciał teledysk w telewizji - śpiewała młoda kobieta idąc przy murze po schodkach chyba,  miała białą sukienkę i jakby obwiązana była bandażami, jakieś zarośla, na końcu leży w wodzie.
To tyle co pamiętam, aha śpiewała  po angielsku.
Może ktoś coś mi podpowie, z góry dziękuję.
Szukałam w You Tube  i w Google, ale nic nie mogłam wyszperać tzn. znaleźć.
Pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku podczas zbliżającego się weekendu.
Przede wszystkim to witam wszystkich tu zaglądających po tak  długiej przerwie.
Ale wpadałam tu okazjonalnie, teraz chyba to się zmieni, ponieważ chcę zobaczyć jak tutaj będę się czuła.
Czy to miejsce będzie przyjazne i traktujące blogowiczów poważnie.
Teraz parę zdjęć jakie wykonałam ostatnio. Jest to przepiękny spektakl, jaki pokazała mi przyroda.

Prawda, że natura potrafi pięknie malować. Nie mogłam się oprzeć, aby obfotografować to widowisko.
Narobiłam tych zdjęć bez liku, to niektóre z nich. Lubię robić takie zdjęcia, wychodzą mi raz gorzej raz lepiej, ale coś widać.
Do zobaczenia czyli napisania.