wtorek, 23 lutego 2021

Kto to jest babcia.

 

"Babcia to taka kobieta, która nie ma własnych dzieci. Kocha ona małych chłopców i małe dziewczynki, które są dziećmi innych ludzi. Dziadek to też jest babcia, ale jest mężczyzną. Chodzi on z chłopcami na spacery i rozmawiają o wędkowaniu i innych rzeczach.
Babcie nic nie muszą robić tylko przychodzić z wizytą. Babcie są stare, dlatego nie mogą biegać i dużo skakać. Ale mogą zaprowadzić nas na festyn i wtedy muszą mieć dużo pieniędzy, żeby kupić nam bilet na karuzelę i lizaki. Jeżeli babcia z nami spaceruje to się często zatrzymuje, żeby popatrzeć na różne rzeczy, na przykład na ładne liście albo na dżdżownice. Babcia nigdy nie mówi żebyśmy szli szybciej. Babcia nosi okulary i może wyjmować swoje zęby, a potem znowu je wkładać.
Babcia nie musi być bardzo mądra tylko powinna umieć odpowiedzieć na pytanie w rodzaju: dlaczego psy ganiają za kotami albo gdzie robak ma głowę. Kiedy babcia czyta nam książki to niczego nie opuszcza i nie mówi, że tę bajkę już czytaliśmy.
Każdy powinien się postarać, żeby mieć babcię, ponieważ babcie to są jedyni dorośli, którzy mają WOLNY CZAS DLA DZIECI".
 
Znalezione w Internecie. Wypracowanie 8-mio latka. Na temat, kto to jest babcia.
 
Świetnie opisani dziadkowie, kochane wnuki.
 

 




sobota, 13 lutego 2021

Walentynki 14.02.2021.

 Z okazji Walentynek. Wszystkim Walentynkom i Walentym zdrowia i radości.

Miłego dnia.



wtorek, 9 lutego 2021

Nasze dzieci.

 El Carlos

Bardzo mądry tekst!
Ja też czasem mam wrażenie, że ludzie czasem zachowują się, jakby mieli żal do dzieci, że... są dziećmi i wymagają opieki.
Że dziecka nie wystarczy nakarmić, położyć i mieć święty spokój. Chcieliby dzieci ciche, niewidzialne i najlepiej na pilota z przyciskiem „włącz-wyłącz”.
Sama wczesne macierzyństwo, okres „zupek, kupek, nieprzespanych nocy” wspominam bardzo ciężko. Miałam wrażenie, że utknęłam, życie toczy się gdzieś poza mną, a ja znalazłam się w jakiejś czarnej dziurze na własne życzenie i to nigdy się nie skończy 🙈
Skończyło się szybciej, niż myślałam, a teraz rozmawiam sobie z moim synem (niedługo kończy 10 lat) i sama się dziwię, że ta „najgorsza matka świata” (jak często sama o sobie myślałam), jednak wychowała całkiem dobre i mądre dziecko 🙂
Gdzieś czytałam, i zapamiętałam sobie, że nie musimy być „idealne”, wystarczy, że się staramy i to już sprawia, że jesteśmy wystarczająco dobre.
 

 
Jak ten czas leci, dzieci dorosną, idą na swoje i znów mają takie problemy jak my kiedyś.
Taka kolej. Pozdrawiam. 💗

poniedziałek, 1 lutego 2021

Szczepionka.

Tyle dobrych rzeczy chcemy od tej szczepionki, aż tyle.

Czy doczekamy się? Już prawie rok minie i ciągle ta wegetacja.

Mam nadzieję, że już niedługo będzie dobrze. 

Aby tylko nie okazało się, że nadzieja jest matką, hm.... głupich. 

Pozdrawiam i zdrowia życzę.